Konie pracujące są powszechnie diagnozowane i leczone z powodu ostrego lub przewlekłego zapalenia stawów. Przez wiele dziesięcioleci do leczenia tych stanów stosowano dostawowe wstrzyknięcia kortykosteroidów.
Jednak biorąc pod uwagę popularność kortykosteroidów i fakt, że istnieją inne opcje leczenia, nie ma zgody, co do „najlepszych” kortykosteroidów, co do tego, jak często można stosować takie zastrzyki i jak ostatecznie są one szkodliwe dla chrząstki stawowej.
Kortykosteroidami, powszechnie stosowanymi w leczeniu zapalenia stawów koni, są octan metyloprednizolonu (MPA), octan triamcynolonu (TCA) i betametazon. Tymczasem ich stosowanie jest przedmiotem licznych kontrowersji. Na przykład:
Te wyniki nie powinny być zaskoczeniem. Wpływ różnych kortykosteroidów na metabolizm chrząstki różni się między stawami prawidłowymi i objętymi stanem zapalnym. Ponadto nie ma dowodów wskazujących, że którykolwiek z kortykosteroidów do stosowania dostawowego jest znacznie różny od drugiego. Innymi słowy, nie ma dowodów, że poszczególne leki działają na różne receptory lub mają różne mechanizmy działania. W rzeczywistości jedyne widoczne różnice między lekami kortykosteroidowymi dotyczą ich biodostępności i mocy.
U koni nie ustalono idealnego odstępu między wstrzyknięciami kortykosteroidów, jednak badania wskazują, że wpływ pojedynczego wstrzyknięcia może trwać ok. dwóch miesięcy.
Niezależnie od korzystnych lub szkodliwych skutków działania pojedynczych kortykosteroidów lub schematów dawkowania, samych kortykosteroidów nie należy uważać za jedyną strategię leczenia choroby zwyrodnieniowej stawów. Jak w przypadku każdego nieuleczalnego stanu, istnieje wiele opcji leczenia, które mogą mieć więcej lub mniej dowodów na ich skuteczność, jak niesteroidowe środki przeciwzapalne, utrzymanie zdrowej wagi, ruch.
Choroba zwyrodnieniowa stawów jest nieuleczalnym stanem, dla którego istnieje wiele metod leczenia. Zastrzyki z kortykosteroidów należą do najczęściej stosowanych. Korzystne efekty ich stosowania pojawiają się przy niskich dawkach i przy krótszych okresach leczenia, podczas gdy szkodliwe efekty obserwuje się przy wyższych dawkach i dłuższych okresach stosowania. Tak więc zadaniem lekarzy weterynarii powinno być podawanie najmniejszej skutecznej dawki i wydłużenie odstępów między nimi.